Forum sojuszu Heaven Uni37
King of Heaven
Witam. Od jakiegos czasu mamy problem z sojuszem GI. Czy moge poprosic kogos z ksiezycami w gali 2 o zorganizowanie akcji na ich ludzi bo oni mi i fasolo 195 groza po zezlomowaniu ich czlonka.Ja mam 1100 ow narazie i ciagle szybki wzrost. fasola 195 od niedzieli chetnie tez pomoze. ja nie mam niestey ksiezyca zadnego i nic nie moge zrobic....potrzebuje zezlomowac 2 czesc flote tez gracza patrollo. moje gg 5354496 w razie pytan.Pozdrawiam
EDIT
Przeniosłem wątek poniewaz dział wojen słuzy do wpisywaniu w przypadku oficjalnie wymówionych wojen.
Offline
No laps przyleciał tez do mnie ,BadMan tez ma flote w 2 gali wiec sadze ze mozemy pomóc szkoda ze to troche daleko, moze uda sie pomyslec nad moonem dla Ciebie;) Ale jesli po zrobieniu moona mi czmychniesz z soju to osobiscie Cie złape;) Oczywiscie zartuje mam nadzieje ze wszystko dobrze sie ułozy. Uwazaj poki co na flote a grozic to sobie moga:)
The battle line is drawn I dare you to cross it
You better think twice before you mix it up with me
I won't back down I'll keep the fire burning
As hard as you try you're never gonna stop me now
Offline
Mhm...moj pierwszy sojusz na uni 37 Dalem kiedys slowo,ze starej kadry z GI nie rusze,ale niektorzy nowi mieli ze mna naprawde ciezkie zycie Ech,az mi sie lezka w oku zakrecila...Kolo siebie mam jednego pacjenta z GI,to moge dla rozrywki troche go potyrac.Niestety do 2 gali nie zawitam
Offline
King of Heaven
LongShot to znaczy ze ten koles do ciebie zawital???Ja teraz pocisne tego ich kolege dla przykladu ze jednak nie ma strachu przed nimi. Bede go regularnie nekal jak bedzie reprodukowal flote i trzymal ja na planecie.wlasnie na niego leci spora partia.A moge pomoc w 2 gali chetnie.
Offline
na razie tylko zrobił sobie u mnie w układzie kolonie . Niestety jakos nie chce sie lupus do mnie z flota sprowadzic:(
The battle line is drawn I dare you to cross it
You better think twice before you mix it up with me
I won't back down I'll keep the fire burning
As hard as you try you're never gonna stop me now
Offline