Forum sojuszu Heaven Uni37
BadMan
??.03.2006 – 22.07.2007
Dowódca aHeaven (stara akademia)
Członek Rady sojuszu głównego
Założyciel i pierwszy dowódca Heaven2 (nowa akademia)
BadMan rozpoczął gre wkrótce po otwarciu uni 37. Trafił do aHeaven gdzie po krótkim czasie przekazano mu dowodzenie. Szybko zdobył doświadczenie jako dowódca i gracz. Jak przystało na dowódcę posiadał najwięcej punktów oraz najmocniejszą flotę w akademii. Wspierał kolegów podczas jednej z pierwszych wojen z „aDiscovery”, którą wygrała aHeaven.
Po postanowieniu członków rady sojuszu głównego i akademii o likwidacji aHeaven , trafił z resztą akademistów do sojuszu głównego, gdzie otrzymał miejsce w radzie sojuszu.
Prawie 2 miesięczny wyjazd za granicę wymusił na nim aktywacje urlopu co spowodowało automatycznie utratę miejsca w statystykach i zatrzymanie postępów w grze.
W między czasie w sojuszu pojawiało się wiele głosów , które znów proponowały stworzenie akademii, niestety brak osób kompetentnych oraz mających doświadczenie w dowodzeniu powodował iż było to niemożliwe. Po powrocie BadMan-a pomysł stworzenia akademii miał szanse zrealizowania. BadMan potwierdził swoją chęć dowodzenia akademią.
Po fuzji z sojuszem RedBull czołowi gracze dołączyli do sojuszu głównego HEAVEN natomiast pozostali gracze wraz z naszymi akademistami dołączyli do „Starego” sojuszu RedBull , który stał się akademią Heaven pod nazwą Gates of Heaven [GoHEAVEN] .
BadMan otrzymał tam miejsce w radzie. Niestety „bunt” nowego członka Rady sojuszu głównego pochodzącego z Redbull-a, który po usunieciu trafił do GoHEAVEN skomplikował sprawy. „Gracz” ten wraz z dowodzącym GoHEAVEN usunął graczy ,którzy się nie zbuntowali i zerwał kontakty z HEAVEN tworząc niezależny sojusz.
Po konsultacji z Radą sojuszu głównego założył nową akademię , której stał się głównodowodzącym , a wyrzuceni gracze ,którzy pozostali wierni HEAVEN zostali przez niego zebrani tworząc nową akademię Heaven2.Po zakończeniu kariery przez Vyrta członka sojuszu głównego i byłego dowódcy aRedBull otrzymał konto , na którym grał bardzo długo umiejętnie unikając ataków.
Po długiej grze oraz z powodu coraz większej ilości zajęć w Realu nie mógł już udzielać się tak jak by chciał , miał też coraz mniej czasu na grę co zaowocowało zezłomowaniem jego floty na 487%.Mimo tego kontynuował grę ale tylko dla sojuszu oraz ludzi w nim grających.
Niestety ze względu na coraz mniejszą ilości czasu oraz dużą ilości obowiązków postanowił zakończyć grę i przeszedł na zasłużoną emeryturę jako jeden z najbardziej zasłużonych graczy w historii HEAVEN.
>>>Pożegnanie BadMan-a<<<
The battle line is drawn I dare you to cross it
You better think twice before you mix it up with me
I won't back down I'll keep the fire burning
As hard as you try you're never gonna stop me now
Offline