Heaven Uni37

Hmm...Nie wiem co mam teraz w tym momencie napisać bo jak wyżej stwirdziłeś "dziwnie" czyta mi się tego posta=( Mimo, że możę od niedawna jestem z wami ale zdążyłem się do was "przywiązać" poprzez kontak z wami. Moze nie z wszystkimi sie dorze znam ale jak sobie przypomne o RW w których brałeś udział i sam je tworzyłeś i że teraz ma ich juz nie być.... aż się łezka w oku kręci....A kiedy już zabraknie naszego "starego" przywódcy w stadzie.... To napewno atmosfera się zmieni....Wiem że niestety jak to kiedyś śpiewał Niemen czy któryś tam () że"....Dziwny jest ten świat" i wszystko przemija i kazdy z nas kiedys odejdzie...ale te chwile są w tym wszystkim najgorsze=(...Ja też myślałem nad skończeniem z ogame po stracie 50% pktow i calej floty...ale się podniosłem i się ciesze bo poznałem dzięki temu was i Między innymi Ciebie DrakEvernie;)...Pare razy albo i więcej miałem okazje prowadzić z tobą konwersacje i teraz smutno na myśl że na ogame już nie pogadamy i nie zezlomujemy kogos razem:::((....Mam nadzieje ze ten moment tak szybko nie przyjdzie...chocaiz czas szybko umyka....A jeśli już nadejdzie....To powiesz że twój ostatni cel na www.OGAME.PL Unia: 37 Login:DraKEVERN hasło: ********* (nie znam hasła=D) zostanie pomyśleni wypełniony w 100%...I mam nadzieje że masz zamiar zrobić to co każdy z anszego sojuszu też chciałby dokonać=) ale nie powiem o czym myśle...zdradze to jak sam ujawnisz swój cel...A jeśli nie uda ci się go zrealizować to masz moje słowo że nasz sojusz dopełni twojego dzieła obojętnie jakie trudne ono by było i jakie straty byśmu musili ponieść....


Może narazie na tyle bo i tak się rozpisałem=) Ale tknął mnie ten post=(....Mam nadzieje ze sie nie obrazicie że tyle do czytania a każdy to przeczyta=D....
Pozdrawiam
PrzemcioWRC

Ostatnio edytowany przez PrzemcioWRC (2007-03-05 20:03:35)

vanitas vanitatum et omnia vanitas

Ja obiecuję, że wróce i Ty też masz wrócić, albo lepiej. Nigdzie się nie wybieraj!

Jak już tak łaciną bisqp zapodałeś too może ja też coś powiem, przytocze słowa pewnego gościa hehe które tu pasują :  " Exegi Monumentum "   i to pasuje do Draka   (oczywiście wszystko to w przenośni   ) 

PS.
Ja też później jeszcze coś napisze odnośnie tego tematu

Hmmm ... przed  chwilką miałem tyle jeszcze do napisania, a jak kliknąłem na "odpowiedz" to teraz nie wiem co napisać ...

Odnośnie tematu posta - moje odejście - tak, jak napisałem wcześniej - ja mam pewien pomysł ... wynik tego będzie taki, że moje konto na pewno nie będzie w takim samym stanie jak teraz ... te ~67k jednostek we flocie odejdzie w niebyt - przyznaję, że zupełnie mi tego nie szkoda ... a wiem, że w taki sposób będę mógł "pomóc" innym ... złom każdemu się przyda

SAS - cieszy mnie naprawdę to, co myślisz o tym sojuszu - jak widać - potwierdza się to, co pisałem na początku - to my wszyscy go tworzymy ... każdy z nas kształtuje "po swojemu" to, co się u nas dzieje ... jak dla mnie nieważne jest to czy ktoś jest w ak czy w głównym - gramy wspólnie pod "jedną banderą" i to nie jest żaden "podział" na lepszych i gorszych - takie jest moje zdanie! Mam gdzieś punkty, flotę itp itd - to jest zupełnie "abstrakcyjne" - ale to KIM dana osoba jest ... JAK się zachowuje ... CO robi w naszym gronie - to właśnie jest dla mnie "wyznacznik" tego czy ktoś jest "dobry" (chociaż to też cokolwiek trywialne uproszczenie)

A jeśli chodzi o Twoje konto - zrobisz jak uważasz ... nie do mnie należy "namawianie" Cię do czegokolwiek, bo uważam, że coś takiego jest bez sensu ... inną sprawą jest fakt, że (tu się przyznaję i czuję skruchę) nie rozmawialiśmy zbyt wiele, ale to, co miałem okazję - daje "obraz" naprawdę poważnego człowieka - wierzę, że tak właśnie jest ... wystarczy spojrzeć jak formułujesz zdania i tym podobne kwestie ...

Tak czy inaczej - to Twoja decyzja - tak samo jak to, że grasz właśnie na tym uni i właśnie w tym sojuszu ... i to niby "tylko" gra, ale (patrząc na swój przykład) to ilu ludzi dzięki niej poznałem ... ile rzeczy się dowiedziałem (i nie mam na myśli czysto "OGame`owej" wiedzy typu jak puszczać FSy czy coś takiego) ... ile zmian zaszło - to wszystko pozostanie w mojej pamięci, bo to moje doświadczenia na które dobrowolnie poświęcałem swój czas i tego nikt mi nie zabierze ...
Jeśli chociaż po części zgadzasz się z powyższym - dziękuję ... bo udało mi się "stworzyć" taką atmosferę, jaką chciałem od samego początku ...

Może "niewielki kawałek" historii - Heaven jako sojusz nie jest moim "dzieckiem" ... natomiast jak objąłem funkcję "założyciela", to złożyłem kilka obietnic, które starałem się dotrzymać ... i teraz właśnie widzę, że to, co dawno temu było "podrostkiem" - teraz właśnie staje się "pełnoletnie" (hmmm ... może to trochę dziwne porównanie, ale podejrzewam, że zrozumiecie sens mojej wypowiedzi) ...

I to właśnie najbardziej mnie cieszy ! ! !

Pozdrawiam
Wasz (zawsze i niezmiennie)
Przemek

Witam wszystkich Ciebie Drake szczególnie. Sam wiesz jak wiele czasu spędziliśmy razem na naszym czacie. Może akcji razem mieliśmy mało ale jedna nam sie udała. Mozę kilka moonów nie wyszło ale nie to w tej grze było dla mnie najważniejsze. A najważniejsze było dla mnie to ze ten sojusz zintegrował ze sobą całkiem rożne osoby mam tutaj na myśli kilka osób pozwólcie ze wymienię na pewno kilku z was pominę ale chyba sie nie obrazicie. A wiec ten sojusz złączył wiele osób a miedzy innymi to: Drakevern - polak na emigracji w Irlandii który  zawsze miał jakaś życiowa rade dla wszystkich. Longshot - Radek zawsze był gotowa do moich fałszywych alarmów na ogame a i bardzo fajnie mi sie z nim o życiu rozmawiało. redbullos - wielu z was go nie pamięta lecz jest to osoba która zapadła wyjątkowo w mojej pamięci co prawda wcześnie zakończył grę ale dobrze zrobil. " Trzeba wiedziec kiedy ze sceny zejsc niepokonanym" Bottom- kolejny emigrant bogacacy gospodarkę na wyspach. Moze uciekł z naszego małego nieba ale nie mam do niego o to żalu. Artemora - jak bym mógł o niej zapomnieć przecież to jedyna dziewczyna w naszym męskim gronie. Spartacus - O to jest kolega z reala to dzieki niemu gralem z wami bo od niego sie dowiedzialem ze istnieje taki zajebisty sojusz który zwie sie Heaven czyli niebo. Mitchel - to on mi często donosil o nowych wiadomościach z życia sojuszu. I to właśnie on mi powiedział o tym ze powstał taki temat na tym forum. BadMan - osoba która chyba jako jedyna potrafiła racjonalnie ograniczać siedzenie przy ogame ( bo najmniej go było razem z nami) ale jednak zawsze był w naszej pamięci . dzięki ci za to wspólne rządzenie akademia. Bisqp - osoba która zawsze gdy wchodziła na czat robiła zamieszanie zawsze wychodziły jakieś jazdy ale o nich nie będę opowiadał bo o tym powinien osobny temat powstać. Więcej grzechów nie pamiętam...... Joke . Niestety to wszystkie osoby które w tej chwili mi przyszły na myśl. chociaż podejrzewam ze osób których sie przewinęło przez nasz sojusz było setki. ja skończyłem z Ogame wydaje mi sie ze w dobrym momencie, nie było sensu nadal marnować czasu na czymś co nie sprawialo mi satysfakcji. Uwazam ze jak Drake podjal taka decyzje to byla ona przemyslana i przedyskutowana nie raz z nie jedna osoba. Zycze pieknego rozbicia w bardzo milym gronie. Gdybym mial jakas flote to by sie przylaczyl.

Pozdrawiam
czeejen